pszczoły, pająki - i my za kierownicą

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • coobin
    Ambiente
    • 2009
    • 181

    pszczoły, pająki - i my za kierownicą

    A ile bylo głosów że silnik 1.2 nie wytrzyma 100 tys.. Swoja drogą w tej specyfikacji Octavia wyglada tragicznie brakuje tylko napisu MO
  • macherstudio
    RS
    S_OCP Member
    • 2008
    • 2378
    • Mitshibishi
    • CAXA 1.4 TSI 122 KM

    #2
    pszczoły, pająki - i my za kierownicą

    Zawsze ciarki chodziły mi po plecach na myśl, że podczas jazdy w samochodzie siada mi na rękę albo lata kolo twarzy pszczoła albo osa, podobnie kichanie alergiczne za kierownicą także wiele może skomplikować, niestety jednak przypadek o jakim słyszałem (niestety mający miejsce faktycznie) sprawił, iż inaczej już patrzę na te banalne problemy.

    Osoba, pracująca w jednej z sieci sklepów wielkopowierzchniowych spożywczo - warzywniczych , wracała z pracy do domu, w trakcie jazdy w jej samochodzie wyszedł jej ogromny pająk - w konsekwencji panika i bardzo poważne zderzenie z drzewem, niestety zdrowotnie również dotkliwe.

    Wydaje mi się, że teraz świadomość tego, że taka sytuacja faktycznie może mieć miejsce jest przestrogą dla nas.
    www.prostetorodo.pl

    Komentarz

    • oolsztyniak
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 6647
      • Superb II combi (3T5)
      • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

      #3
      Miałem podobną sytuację jak zobaczyłem pszczołę czy osę chodzącą mi po ręku a drugą latającą gdzieś nad głową.
      Nie wiem jakim CUDEM ale prawdopodobnie systemy i elektronika w aucie uchroniła mnie przed dachowaniem.
      Oczywiście jest to odruch, że człowiek się "broni" bo przecież krzywdy jako takiej nie zrobi i można się zatrzymać no ale ...

      Słyszałem o przypadku jak kierowcy na portki wyszła mysz przez co kierowca doprowadził do wypadku.
      Postaram się odnaleźć ten artykuł.
      Była O2 RS 190 km / 436 Nm
      Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

      Komentarz


      • #4
        Słabsze osobniki same będę się eliminowały. Utrzymanie koncentracji podczas prowadzenia samochodu to podstawa utrzymania siebie i rodziny przy życiu.

        W Chorwacji "jakiś robal" został zauważony na moim karku podczas jazdy na autostradzie. Żona oczywiście zaczęła się wydzierać i rzucać po aucie, ja spokojnie wyhamowałem ze 180 km/h, wyszedłem z auta i wytrzepałem insekta.

        Kichanie też nie jest dobrym pomysłem, jadąc 90 km/h w ciągu sekundy pojazd przejeżdża 25 m. Można sobie zrobić kuku.

        Komentarz

        • macherstudio
          RS
          S_OCP Member
          • 2008
          • 2378
          • Mitshibishi
          • CAXA 1.4 TSI 122 KM

          #5
          namo, dlatego myślę, że dzielenie się tego typu informacjami w jakimś stopniu może ograniczyć uczucie ZASKOCZENIA nietypowym okazem
          www.prostetorodo.pl

          Komentarz

          • kazik4x4
            RS
            • 2008
            • 2728

            #6
            W samochodzie mi się nie zdarzyło, ale na moto kilka razy:
            - dwa razy wpadła mi osa pod kasi i mnie ujebała w szyję/kark - normalna zwykła masakra, walka o życie
            - raz jadąc na skuterze w krótkich spodenkach wpadła mi w nogawkę i dziabnęła w udo
            - kilka razy jadąc gdzieś na enduro, w terenie nagle poczułem pod buzerem czy w rękawie przeszywający ból a potem przy rozbieraniu widziałem rozczłonkowaną osę.
            A że mam uczulenie na jad osy to raczej nieco mi ukąszona część ciała puchła

            Komentarz

            • no_fear
              Rider
              • 2010
              • 502
              • Octavia II combi (1Z5)
              • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

              #7
              Lata temu, na rowerze, ukłucie w wargę...
              a kilkanaście minut później coś w ten deseń, tylko bardziej :lol: :lol:

              gdybym ją połknął to ehh.. :?
              www.SPAmobile.pl

              Komentarz

              • kapi
                L&K
                • 2009
                • 1174
                • Fabia combi

                #8
                zachowania ludzi są różne, wystarczy że na osiedlowej drodze coś z boku wyskoczy i już mamy ciekawą sytuację - nawet jakiś niskolecący ptak.

                osobiście nie miałem takiej sytuacji, słyszałem pare opowieści w temacie.
                OII sprzedana


                Następca dużej czarnej - Mała czarna MC 1Z1Z

                Komentarz

                • Alonzo_
                  RS
                  • 2009
                  • 2460
                  • Hyundai

                  #9
                  no-faer, pięknie Cię ujebała.
                  Modne to teraz :szeroki_usmiech
                  Kobitki kasę za to kładą, żeby wary takie mieć a nie raz wychodzi gorzej niż u Ciebie....profi robota. Choć nie do końca bo dolna za mała :szeroki_usmiech

                  Komentarz

                  • miodowy
                    Rider
                    • 2015
                    • 534

                    #10
                    Zamieszczone przez kapi
                    wystarczy że na osiedlowej drodze coś z boku wyskoczy i już mamy ciekawą sytuację - nawet jakiś niskolecący ptak.
                    Ja mam w swoim dorobku dwa psy, trzy koty i stado gęsi...


                    Pająka miałem w aucie (Zafira) w poprzednie wakacje.. Spory, tłusty włochaty, laski mi takiej paniki i krzyku narobiły że pająk chyba sam ze strachu nie wiedział o co chodzi..

                    Byliśmy nad jeziorem. W drodze powrotnej zwyczajnie zjechał sobie na swojej linie i zawisł kilka cm nad kierownicą. Jak to dziewczyny zobaczyły to masakra w aucie

                    Dobrze, że nie jechałem za szybko, zjechałem od razu na bok, otworzyłem drzwi, palcem przeciąłem nić nad nim, i wiszącego i chyba od krzyku przestraszonego pająka wypuściłem po za auto

                    Oczywiście zażartowałem, że może od razu teraz wyjdziemy na postój na jakieś siusiu

                    Hehe ale byla cisza w aucie do końca powrotu do domu




                    It's nice to be important but more important is to be nice

                    Komentarz

                    • macherstudio
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2008
                      • 2378
                      • Mitshibishi
                      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                      #11
                      Mnie raz zdarzyło się w jechać w polonezie trucku i nagle z pobocza zerwało sie wielkie coś bocian, żuraw odruchowo ja i kierowca schyliliśmy głowy a ptaszysko nogami zahaczyło o nadbudówkę (owiewkę) nad kabina trucka.
                      www.prostetorodo.pl

                      Komentarz

                      • beaviso
                        Elegance
                        • 2010
                        • 767
                        • Octavia II (1Z3)
                        • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                        #12
                        A ja pewnego dnia ujrzałem 3 czy 4 kleszcze, te małe (nimfy) lezące po moim udzie w stronę pasa... Musiały przyczaić się w zakamarkach butów i wyleźć po nogawce - bo po wyjściu z lasu i przed zajęciem miejsca w samochodzie oglądałem spodnie dokładnie i je omiatałem. Na szczęście mogłem natychmiast się zatrzymać i rozpocząć eksterminację tych mikroskopijnych ale nieobliczalnych badziewi.

                        M.
                        666 4U

                        Komentarz

                        • niesc
                          Ambiente
                          • 2014
                          • 124

                          #13
                          Kichanie alergiczne najlepsze jest podczas jazdy motocyklem hehe w aucie jeszcze człowiek opanuje

                          Komentarz

                          • eaglemirek
                            RS
                            • 2010
                            • 14109
                            • Octavia II combi (1Z5)
                            • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                            #14
                            Też miałem kilka lat temy syt że podczas prowadzenia samochodu poczułem że coś mi się we włosach na głowie "wierci" odruchowo "przeczesałem włosy ręką i naraz ból a tu pszczółka wisi za żądło na palcu. Kawałek dalej się zatrzymałem i szybko zdjąłem obrączkę bo to akurat w ten palec mnie dziabnęła :!:
                            Szwagra tak dziabnęła podczas jazdy na kogutach (był wtedy kierowcą karetki) w karczycho :!:
                            Ale to były jeszcze czasy gdy w samochodach była klima typu obie szyby do dołu
                            A za młodego to miałem ciekawsze użądlenie bo podczas szybkiej jazdy na rowerze wpadła mi prosto w dziurkę w nosie. Nie będę opisywał jak wyglądałem ale po powrocie jak mnie koledzy zobaczyli to mieli niezły ubaw :diabelski_usmiech



                            CB Harry II ASC + Triflex

                            Pozdrawiam Mirek!!

                            Komentarz

                            • MQ1977
                              Ambiente
                              • 2014
                              • 120
                              • Octavia II (1Z3)
                              • AKL 1.6 MPI 101 KM
                              • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                              #15
                              oolsztyniak


                              Chyba o to chodziło: http://www.dziennikwschodni.pl/lubar...o-wypadku.html

                              albo wpisać w wyszukiwarkę: "bmw wypadek lubartów mysz"

                              Komentarz

                              • Voit
                                Elegance
                                • 2010
                                • 816

                                #16
                                Miałem w samochodzie dwie przygody z osami. W dodatku jeździłem wtedy Mercedesem Sprinterem.
                                Pierwszą osę "zagarnąłem" w rękaw koszuli. Było bardzo gorąco, koszula miała krótki rękaw, a ja podczas jazdy "wietrzyłem łokieć". Osa wpadła do rękawa i uje... żądliła mnie w plecy. Musiałem ją przydusić plecami do oparcia fotela.
                                Jechałem wtedy bardzo wolno, prawie się toczyłem. Na szczęście...
                                Za drugim razem osa wpadła do kabiny i wlazła mi pod kolano. Przydusiłem ją do siedzenia i mnie użądliła. Ból był nagły, silny i w tak niespodziewanym miejscu, że nie wiedziałem co się dzieje.
                                Tym razem również nie jechałem specjalnie szybko, ale o mały włos nie wbiłem się w przęsło wiaduktu na wjeździe do Tczewa.
                                ...To są cholernie niebezpieczne sytuacje. Nigdy nie jeżdżę z otwartymi szybami.
                                Dlatego tak cenię sobie sprawną klimatyzację.

                                Komentarz

                                • EŁ
                                  L&K
                                  • 2004
                                  • 1168
                                  • Octavia III (5E3)
                                  • BJB 1.9 TDI PD 105 KM
                                  • CUPA 2.0 TDI CR RS 184 KM

                                  #17
                                  Zamieszczone przez namo
                                  Słabsze osobniki same będę się eliminowały. Utrzymanie koncentracji podczas prowadzenia samochodu to podstawa utrzymania siebie i rodziny przy życiu.

                                  .
                                  kufa normalnie mnie aż ciary przeleciały :lol: :lol: ...poczekaj jak Cie kiedys osa ujebie w dupsko przy 200km/h to sie okaże jaki z ciebie mega mocny osobnik :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

                                  a kichanie Panie kolego to odruch bezwarunkowy czasami...no ale fakt twardziele nie kichają...puszczaja gazy we fotel :lol:

                                  Komentarz

                                  • czto
                                    Rider
                                    • 2010
                                    • 546
                                    • Octavia III (5E3)
                                    • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                    #18
                                    Mój kumpel walcząc z osą w kabinie załatwił 6 samochodów na parkingu osiedlowym. Cud, że tylko tak się skończyło. Jechał ok 40 km/h, ale gdy spanikował, gaz do dechy, a zaparkowane autka służyły jak banda na torze.
                                    2004 Renault Thalia 1.4 RT,
                                    2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
                                    2009 Renault Clio MTV 1.4
                                    2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
                                    2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów

                                    Komentarz

                                    • EŁ
                                      L&K
                                      • 2004
                                      • 1168
                                      • Octavia III (5E3)
                                      • BJB 1.9 TDI PD 105 KM
                                      • CUPA 2.0 TDI CR RS 184 KM

                                      #19
                                      czto, kumpel poszedł po bandzie :szeroki_usmiech ...mnie kiedyś osa ujebała w dupsko jak stałem na światłach :lol: .....wyrwałem z auta i zrobiłem normalnie taniec godowy....musieli miec polewkę kierowcy obok ...ale ból jest gwałtowny sczególnie jak człowiek jest totalnie rozluźniony i niczego sie nie spodziewa :wink:

                                      Komentarz

                                      • czto
                                        Rider
                                        • 2010
                                        • 546
                                        • Octavia III (5E3)
                                        • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                        #20
                                        Szkoda, że nikt nie miał kamerki. Zostałbyś celebrytą na youtube
                                        2004 Renault Thalia 1.4 RT,
                                        2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
                                        2009 Renault Clio MTV 1.4
                                        2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
                                        2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów

                                        Komentarz

                                        • bishop
                                          L&K
                                          • 2012
                                          • 1430

                                          #21
                                          Zamieszczone przez namo
                                          Utrzymanie koncentracji podczas prowadzenia samochodu to podstawa utrzymania siebie i rodziny przy życiu .

                                          To zdanie warto zapamiętać.

                                          Jeżeli stalo się coś "nie z tej ziemi" zatrzymaj się szybko ale bezpiecznie. w odpowiednim miejscu /pobocze , chodnik, zatoka itp./ włącz awaryjne.
                                          Zabij "potwora" lub wynieś z pojazdu. :lol:, osoby wrażliwe powinny poczekać kilka minut ,czy nie zajdzie jakaś reakcja , albo nawet ochłonąć.

                                          Komentarz

                                          • avocado
                                            Ambiente
                                            • 2010
                                            • 182

                                            #22
                                            Zamieszczone przez czto
                                            Mój kumpel walcząc z osą w kabinie załatwił 6 samochodów na parkingu osiedlowym. Cud, że tylko tak się skończyło. Jechał ok 40 km/h, ale gdy spanikował, gaz do dechy, a zaparkowane autka służyły jak banda na torze.
                                            no to tak z 5k pokuty powinien dostać, do pierdla + dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów....
                                            jakby zabił kogoś przez jego panike? Nie nadaje sie na kierowce, co najwyzej do pchania karuzeli po sezonie.

                                            Komentarz

                                            • klekocix
                                              Rider
                                              • 2010
                                              • 479
                                              • Octavia I combi (1U5)
                                              • ALH 1.9 TDI VP 90 KM

                                              #23
                                              Będę szczery, 2 lata temu też miałem stłuczkę przez owada. Jechałem wówczas Peugeotem 205, na mojej ręce usiadł jakiś wielki robal... Odwróciłem na sekundę uwagę od drogi skupiając ją na owadzie chcąc go przegonić i "łup" w tyłek Skody Yeti (którą nota bene chwilę wcześniej wpuściłem przed siebie)...

                                              Do tej pory mi jest wstyd, że taka drobnostka rozproszyła moją uwagę ale co się stało to się nie odstanie... W Skodzie lekko zarysowany zderzak, u mnie do klepania błotnik oraz maska a do wymiany reflektor. Kobieta z Yeti najpierw wezwała policję a potem ich prosiła żeby nie wystawiali mi mandatu bo "pan w czerwonym autku jest taki sympatyczny"
                                              Freshtimers.pl, czyli mój mały fanpage z samochodami na wielkim Facebooku

                                              https://www.facebook.com/Freshtimers

                                              Komentarz

                                              • spc
                                                Elegance
                                                • 2012
                                                • 825
                                                • Octavia II combi (1Z5)
                                                • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                                #24
                                                Ja kiedyś podczas jazdy wystawiłem rękę przez szyberdach i zgarnąłem szerszenia. Udało się zatrzymać i wywalić gada, ale był chyba otumaniony od uderzenia bo się prawie nie ruszał. Jeśli chodzi o pająki i pszczoły to nie robią na mnie wrażenia - przez kilka lat bawiłem się w hodowlę ptaszników, a pszczółkami zajmuję się hobbystycznie - nie ma to jak miodek z własnej pasieki A nieraz miałem pasiastą pasażerkę w aucie jak jeździłem autem z klimą dwustrefową - prawa i lewa szyba
                                                Piter
                                                tarasik.eu - tarasy i balkony z drewna i kompozytu
                                                KM i Nm dołożył gregor10

                                                Komentarz

                                                • macherstudio
                                                  RS
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2008
                                                  • 2378
                                                  • Mitshibishi
                                                  • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                                  #25
                                                  klekocix, czerwony Peugeot 205 - miałem takiego stwora w dieslu - aj gdyby nie ta tylna belka - a do rzeczy faktycznie skomplikowane to wszystko się robi, jak górę biorą nasze fobie w trakcie jazdy i nie tylko
                                                  www.prostetorodo.pl

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...